Codzienność mamy – jak radzę sobie każdego dnia?

Kasia Rochacka
26 stycznia, 2025

Bycie mamą to praca na pełen etat, bez urlopu i bez przerw na kawę. Codzienność matki jest pełna wyzwań, chwil wzruszeń i niekończących się obowiązków. Każdy dzień to nowe wyzwania: od porannego pośpiechu, przez wspieranie dzieci w ich obowiązkach szkolnych, aż po wieczorne próby pogodzenia czasu dla rodziny z własnymi potrzebami.

W codziennym biegu nie brakuje też małych radości, takich jak wspólne śmiechy przy kolacji czy duma z pierwszych sukcesów dzieci. Jako mama dwójki dzieci – dwunastoletniego Karola i pięcioletniej Ani – wiem, jak wiele trzeba pogodzić każdego dnia. Z jednej strony są codzienne zadania domowe, praca zawodowa, a z drugiej potrzeba bycia blisko swoich dzieci, wspierania ich i budowania więzi.

W tym artykule opowiem, jak wygląda moja codzienność i jakie sposoby pozwalają mi radzić sobie z tym wszystkim, aby nie tylko przetrwać, ale i cieszyć się chwilami spędzonymi z rodziną.

Jak wygląda codzienność mamy, kiedy wszystko kręci się wokół dzieci?

Każdy poranek to dla mnie zupełnie inna historia. Karol, jako dwunastolatek, potrzebuje coraz więcej niezależności, ale jednocześnie wymaga wsparcia w obowiązkach szkolnych i rozwijaniu swoich pasji. Ania, pięciolatka pełna energii, wymaga natomiast ciągłej uwagi i ciepła. Poranek zaczynamy od szykowania się do szkoły i przedszkola, co bywa wyzwaniem, szczególnie gdy Ania wciąż negocjuje wybór sukienki, a Karol marudzi na temat drugiego śniadania.

Po odwiezieniu dzieci mam chwilę na zajęcie się pracą. Jako copywriterka muszę zarządzać swoim czasem wyjątkowo efektywnie, co ma kluczowe znaczenie dla mojej codzienności jako mamy. Korzystam z narzędzi takich jak Trello, które pomagają mi planować zadania, czy aplikacji kalendarzowych, które przypominają o ważnych terminach.

Trello jest super! Polecam każdej mamie pracującej online lub zdalnie!

Trello jest super! Polecam każdej mamie pracującej online lub zdalnie!

Ważną zasadą jest dla mnie trzymanie się wyznaczonych godzin pracy, dzięki czemu po południu mogę poświęcić czas dzieciom. Praca w skupieniu pozwala mi wykorzystać godziny, gdy dzieci są poza domem, na tworzenie tekstów czy realizowanie kampanii reklamowych, dzięki czemu wieczory mogę poświęcić wyłącznie rodzinie. Czasami robię ustępstwa, gdy praca wymaga większego zaangażowania, ale wtedy wyjaśniam dzieciom, dlaczego to jest ważne, i planuję wspólny czas w późniejszym terminie.

To Cię zainteresuje!  Jak radzić sobie z frustracją dziecka podczas nauki?

Staram się, aby w godzinach, gdy dzieci są poza domem, zrobić jak najwięcej. Oznacza to pisanie tekstów, tworzenie kampanii reklamowych czy planowanie kolejnych wpisów na bloga. Dzięki temu, gdy dzieci wracają, mogę skupić się już tylko na nich.

Popołudnia to dla mnie czas pełen aktywności. Karol ma swoje zajęcia dodatkowe, które wymagają logistyki, a Ania uwielbia, kiedy wspólnie się bawimy, malujemy lub czytamy książki. W tych momentach staram się w pełni skupić na dzieciach – odkładam telefon, zamykam komputer i po prostu jestem z nimi. Codzienność mamy to sztuka bycia w kilku miejscach jednocześnie, ale też znajdowania balansu między obowiązkami a przyjemnościami.

Jak spędzać czas jako mama i znaleźć przestrzeń dla siebie?

Każda mama wie, że czas dla siebie to luksus. Jednak nauczyłam się, że aby być dobrą mamą, muszę też dbać o własne potrzeby. Nie jest to łatwe, ale stawiam na małe rytuały, które pomagają mi naładować baterie. Kiedy Ania śpi, a Karol odrabia lekcje, staram się znaleźć chwilę na filiżankę kawy i książkę. Czasami zamiast książki wybieram spacer, który pozwala mi oderwać się od codziennych trosk i na chwilę zapomnieć o obowiązkach.

Często słyszę pytanie: „Jak spędzać czas w domu z dziećmi, ale jednocześnie nie zapominać o sobie?” Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, bo każda rodzina ma inne potrzeby i rytm dnia. U mnie sprawdzają się wspólne aktywności, które angażują dzieci, a jednocześnie pozwalają mi czerpać radość z chwili. Przykładem jest wspólne pieczenie ciast – dzieci uwielbiają mieszać składniki i dekorować wypieki, a ja w tym czasie mogę uczyć ich cierpliwości i precyzji. Wspólnie odkrywamy nowe przepisy, robimy domową pizzę lub pieczemy ciasta, a to sprawia, że dom staje się miejscem pełnym ciepła i radości.

Gdy potrzebuję chwili wytchnienia, proponuję dzieciom samodzielną zabawę w pobliżu, co daje mi kilka minut na herbatę i oddech. W ten sposób każdy znajduje coś dla siebie i spędzamy czas, który zbliża nas do siebie. Kiedy pojawia się frustracja, staram się reagować spokojnie i szukać rozwiązań. Na przykład, gdy dzieci zaczynają się kłócić, proponuję im wspólne zadanie, które wymaga współpracy, takie jak budowanie z klocków czy przygotowanie prostego posiłku.

Gdy sama czuję, że zbliżam się do granicy wytrzymałości, robię przerwę – nawet krótki spacer po pokoju czy kilka głębokich oddechów pozwalają mi odzyskać równowagę i podejść do sytuacji z większym spokojem. To uczy także dzieci, że każdy ma prawo do emocji i sposobów na ich opanowanie. nas do siebie.

To Cię zainteresuje!  Pierwszy telefon dla dziecka – jak ustalić zasady, jak uniknąć uzależnienia?

Czy da się ogarnąć codzienność z dziećmi bez frustracji?

Frustracja jest nieodłącznym elementem macierzyństwa. Nie ma co ukrywać, że bywają dni, kiedy czuję się przytłoczona ilością obowiązków. W takich momentach staram się jednak pamiętać, że mam prawo do gorszego dnia. Zamiast narzucać sobie nierealne standardy, staram się dzielić zadania na mniejsze etapy. Ustalam priorytety – co jest naprawdę ważne, a co może poczekać. To pozwala mi nie tylko zachować zdrowy rozsądek, ale także uczyć dzieci, że nie zawsze wszystko musi być perfekcyjne.

Podstawą radzenia sobie z codziennością mamy jest dla mnie dobra organizacja. Staram się planować dzień z wyprzedzeniem, ale zostawiam sobie miejsce na elastyczność. Przy dzieciach nigdy nie wiadomo, co przyniesie kolejna godzina. Czasem trzeba zmienić plany, bo Ania nagle chce namalować obrazek dla swojej koleżanki, a Karol potrzebuje pomocy przy projekcie do szkoły. W takich momentach najważniejsze jest, aby nie wpadać w panikę i dostosować się do sytuacji.

Jak spędzać czas w domu, by dzieci się nie nudziły?

Dzieci szybko się nudzą, dlatego staram się, aby nasze dni w domu były różnorodne. Organizuję dla nich różnorodne aktywności, takie jak wspólne gotowanie, które pozwala im angażować się w ciekawe zadania i jednocześnie uczyć się nowych umiejętności. Czasem zamieniamy salon w mini-scenę teatralną, gdzie odgrywamy improwizowane przedstawienia, co rozwija kreatywność i buduje pewność siebie. Innym razem tworzymy własne gry planszowe – dzieci mogą wymyślać zasady, a ja pomagam w ich realizacji. Dzięki temu czas spędzony w domu jest nie tylko przyjemny, ale również pełen wartościowych doświadczeń.

Wspólne zabawy, gry planszowe, czytanie książek czy budowanie z klocków to tylko niektóre z naszych ulubionych zajęć. Ania uwielbia kreatywne projekty – malujemy farbami, robimy własne ozdoby świąteczne, a nawet próbujemy swoich sił w prostych eksperymentach naukowych. Karol z kolei jest już na etapie, gdzie lubi rywalizację, więc często gramy w gry, które wymagają strategii i logicznego myślenia.

Czas spędzony w domu z dziećmi to też okazja, by nauczyć ich czegoś nowego. Możemy razem odkrywać świat za pomocą eksperymentów naukowych, takich jak tworzenie domowej tęczy przy użyciu szklanek i wody. Często organizujemy też tematyczne dni, podczas których skupiamy się na jednej dziedzinie – na przykład robimy wszystko w stylu pirackim, od ubrań po zabawy.

To Cię zainteresuje!  Kiedy dzieci zaczynają mówić?

To nie tylko uczy dzieci nowych rzeczy, ale także rozwija ich wyobraźnię i kreatywność, sprawiając, że dom staje się miejscem pełnym przygód i nauki. Uczymy się wspólnie prostych prac domowych, takich jak podlewanie kwiatów czy składanie prania. Dzieci uczą się odpowiedzialności, a jednocześnie czują się ważne i docenione. Codzienność z dziećmi nie zawsze jest łatwa, ale kiedy widzę, jak wiele czerpią z tych chwil, czuję, że warto się starać.

Jak radzę sobie z emocjami i uczę dzieci ich rozumienia?

Codzienność matki to nie tylko obowiązki, ale też emocje – zarówno moje, jak i dzieci. Staram się, aby rozmowa była podstawą naszej relacji. Karol jest już na tyle duży, że potrafimy rozmawiać o jego uczuciach, trudnościach w szkole czy relacjach z kolegami. Takie rozmowy są ważnym elementem codzienności matki, ponieważ pozwalają mi budować z nim bliską więź i lepiej rozumieć jego potrzeby. Staram się tworzyć atmosferę, w której czuje się swobodnie, aby mógł mówić o wszystkim bez obaw. Z Anią rozmowy są inne – często korzystamy z bajek terapeutycznych, które pomagają jej zrozumieć różne emocje.

Kiedy sama czuję się przeciążona, nie boję się o tym mówić dzieciom. Wyjaśniam im, że mama też ma prawo być zmęczona czy smutna. Są dni, kiedy codzienność mamy bywa przytłaczająca, i w takich momentach staram się otwarcie mówić dzieciom, że potrzebuję chwili dla siebie. Tłumaczę, że każdy ma prawo do odczuwania różnych emocji i że ważne jest, aby umieć je wyrażać w zdrowy sposób. Czasami wspólnie szukamy sposobów na poprawę humoru – może to być rodzinny seans filmowy, zabawa w przebieranki czy po prostu wspólny przytulas na kanapie. Dzięki temu uczą się, że emocje są naturalne i warto o nich rozmawiać. Wierzę, że budowanie zdrowych relacji opartych na szczerości i wzajemnym szacunku to fundament, który zaprocentuje w przyszłości

Moja codzienność jako mamy to kalejdoskop emocji, wyzwań i małych sukcesów. Każdy dzień przynosi coś nowego, a ja staram się z niego czerpać to, co najlepsze. Bycie mamą nauczyło mnie, że nie ma jednej recepty na wszystko, ale codzienność mamy pełna elastyczności, cierpliwości i miłości pozwala mi tworzyć dom pełen ciepła i radości. Każdy dzień niesie ze sobą nowe wyzwania, ale też niezliczone okazje do budowania bliskości i rozwijania relacji z dziećmi.

Polecane: