Emocje dziecka to klucz do jego przyszłości. Jak je wspierać poprzez zabawę?
Rozwój emocjonalny dziecka jest tak samo ważny, jak jego rozwój intelektualny czy fizyczny. To, jak maluch radzi sobie z emocjami, jak je rozpoznaje, wyraża i kontroluje, wpływa na jego relacje z innymi, zdolność do nauki oraz ogólne poczucie szczęścia. Jako mama dwójki dzieci, Karola i Ani, przekonałam się, że zabawa może być doskonałym narzędziem do budowania tej kompetencji.
Dzieci najlepiej uczą się poprzez doświadczenie i interakcję, dlatego odpowiednio dobrane zabawki i gry mogą pomóc im zrozumieć własne emocje, rozwijać empatię oraz uczyć się radzenia sobie ze stresem. Wśród rekomendowanych przez psychologów dziecięcych zabawek warto wymienić gry planszowe takie jak „Emocje w pudełku” czy „Zgadnij, co czuję”, które uczą dzieci nazywania i rozpoznawania emocji w różnych sytuacjach. Zabawki sensoryczne, takie jak mata do masażu dłoni czy ścieżki sensoryczne, pomagają w regulacji napięcia emocjonalnego. Warto również sięgnąć po badania, takie jak te przeprowadzone przez Instytut Matki i Dziecka w Polsce, które potwierdzają pozytywny wpływ gier edukacyjnych na rozwój kompetencji emocjonalnych u dzieci. Przyjrzyjmy się, jakie zabawki najlepiej wspierają rozwój emocjonalny dzieci i jak można je wykorzystać w codziennej zabawie.
Jakie zabawki pomagają rozwijać empatię u dzieci?
Empatia to zdolność rozumienia i dzielenia się emocjami innych. Dzieci rozwijają ją głównie poprzez obserwację i interakcję z otoczeniem, ale odpowiednie zabawki mogą dodatkowo wesprzeć ten proces. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na lalki i figurki, które pozwalają na odgrywanie różnych scenek z życia codziennego. Dzięki nim dzieci mogą wczuwać się w role, przeżywać emocje innych i uczyć się, jak reagować w określonych sytuacjach.
Z własnego doświadczenia wiem, że moja córka Ania uwielbia bawić się lalkami, wcielając się w rolę opiekunki. Podczas zabawy potrafi pocieszać swoją „dzidziusię”, gdy ta „płacze” lub „boli ją brzuszek”. To doskonały sposób na kształtowanie empatii, a jednocześnie naturalne i niewymuszone ćwiczenie umiejętności społecznych.
Gry i zabawy uczące rozpoznawania emocji – jak je wprowadzić w codzienność dziecka?
Dzieci nie zawsze wiedzą, jak nazwać to, co czują. Rozpoznawanie i nazywanie emocji to pierwszy krok do ich zrozumienia. Pomocne mogą być gry i zabawy, które angażuja dziecko w proces identyfikacji emocji.
Ciekawym narzędziem są „karty emocji”, takie jak popularne zestawy dostępne na rynku, np. „Emocje – karty do nauki rozpoznawania uczuć” wydawnictwa Nasza Księgarnia czy „Karty Emocji Junior” od Wydawnictwa Harmonia. Produkty te są polecane przez psychologów dziecięcych i pedagogów, a ich skuteczność w nauce emocji została potwierdzona w praktyce terapeutycznej. Warto wybierać karty dostosowane do wieku dziecka, ponieważ niektóre zestawy zawierają dodatkowe pytania pomagające maluchom lepiej zrozumieć różne stany emocjonalne i ich przyczyny. Na takich kartach przedstawione są różne miny, które dzieci muszą rozpoznać i dopasować do sytuacji. Grając w taką grę z Karolem i Anią, widziałam, że początkowo mieli problem z odróżnieniem zmartwienia od złości, ale z czasem zaczęli lepiej radzić sobie z tym zadaniem.
Do nauki emocji świetnie nadają się także gry planszowe i książki, które angażuja dziecko w opowiadanie o tym, co mogą czuć bohaterowie danej historii.
Jak rozmawiać z dzieckiem o emocjach przez zabawę?
Rozmowa o emocjach może być dla dziecka trudna, zwłaszcza gdy nie wie, jak ubrać w słowa to, co czuje. Warto wykorzystać do tego zabawki, które w naturalny sposób prowadzą do rozmowy o uczuciach.
Dobrze sprawdzają się maskotki terapeutyczne, które zmieniają swoje emocje poprzez odwracanie ich na drugą stronę. Na przykład jedna strona pokazuje smutek, a druga radość. Kiedy Ania ma gorszy dzień, pytam ją, którą stronę maskotki chce pokazać – to pomaga jej zrozumieć i wyrazić swoje uczucia bez konieczności słownego opisu.
Jakie zabawki pomagają w radzeniu sobie ze stresem?
Dzieci, tak jak dorośli, doświadczają stresu i napięcia. Kluczowe jest, aby nauczyć je zdrowych sposobów radzenia sobie z tymi emocjami. Psychologowie dziecięcy zalecają różne metody, takie jak techniki oddechowe, ćwiczenia relaksacyjne oraz zabawy sensoryczne, które pomagają w regulacji emocji. Popularną metodą jest „oddychanie kwiatkiem i świeczką” – dziecko wdycha powietrze jakby wąchało kwiat, a następnie wydycha jakby zdmuchiwało świeczkę. Warto także rozważyć udział w warsztatach zarządzania stresem dla dzieci, które organizowane są przez liczne ośrodki psychologiczne w Polsce, m.in. w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Takie zajęcia pomagają najmłodszym nauczyć się, jak rozpoznawać i radzić sobie ze stresem w różnych sytuacjach. Czasami to strach przed nową sytuacją, innym razem frustracja spowodowana niepowodzeniem. Ważne jest, aby uczyć je sposobów na rozładowanie stresu w zdrowy sposób.
Zabawki sensoryczne, takie jak gniotki, piłeczki antystresowe czy kocyki obciążeniowe, pomagają w rozładowaniu napięcia. Moje dzieci szczególnie polubiły również bańki mydlane – dmuchanie ich to nie tylko świetna zabawa, ale i technika oddechowa, która pomaga się uspokoić.
Czym jest mindfulness dla dzieci i jak je wprowadzić?
Mindfulness, czyli uważność, to praktyka, która uczy dzieci życia „tu i teraz”, koncentrowania się na odczuciach i uspokajania myśli. Badania przeprowadzone przez Uniwersytet SWPS oraz inne polskie ośrodki psychologiczne wykazały, że regularne praktykowanie mindfulness u dzieci może znacząco zmniejszać poziom stresu, poprawiać koncentrację oraz wspierać regulację emocjonalną. W szczególności badania pokazują, że ćwiczenia uważności pomagają dzieciom w lepszym radzeniu sobie z trudnymi emocjami, takimi jak złość czy smutek. Praktyki takie jak medytacja z wykorzystaniem dźwięków natury, uważne oddychanie czy skupianie się na szczegółach otoczenia mogą przynosić korzyści w codziennym funkcjonowaniu najmłodszych. Wprowadzenie mindfulness może być bardzo proste – wystarczy wprowadzić do codziennych zabaw elementy świadomego oddychania, uważnego słuchania dźwięków otoczenia czy obserwowania szczegółów przyrody.
Jednym z moich ulubionych sposobów na praktykowanie mindfulness z Karolem i Anią jest „zabawa w detektywa zmysłów”. Siadamy w ogrodzie i zastanawiamy się, ile różnych dźwięków możemy usłyszeć w ciszy – to pomaga dzieciom skupić się na chwili obecnej i wyciszyć myśli.

Nazywam się Kasia Rochacka, jestem socjolożką, copywriterką, ale przede wszystkim mamą 2 uroczych dzieciaków – Karola (lat 12) oraz Ani (lat 5). Poza rodzicielstwem spełniam się, jako copywriter w Agencjach Reklamowych. Na blogu pomagam rodzicom odkrywać zawiły świat dzieci, który ciągle skrywa przede mną wiele tajemnic 🙂